czwartek, 29 grudnia 2011

Monowarstwowo:)

Kolejna karteczka. 
Tym razem na wyzwanie warstwowe w scrapki.pl, które trwa do 2 stycznia. Warunki wyzwania: pięć warstw oprócz samej bazy. Na początku nie ukrywam, że ciężko było zmieścić to wszystko w jednym miejscu, ale im więcej czasu poświęcałam pracy, tym więcej pomysłów się rodziło. Tym oto sposobem na fioletowej bazie pojawiło się kolejno aż sześć warstw (czerwona, biała, czerwono-biała, fioletowa ze wstążek, znów czerwona i na deser dziurkaczowa serwetka:). 
Kartkę zgłaszam również na wyzwanie monochromatyczne w Szufladzie, które kończy się 8 stycznia. Miał być element błyszczący i jest: czerwona brokatowa ramka i kolorowe kryształki na quillingowym motylku:)



środa, 28 grudnia 2011

Powrót do rzeczywistości

Co prawda mamy jeszcze okres świąteczny, ale pogoda bardziej przypomina początek wiosny, śniegu nie ma, ciepło, słonecznie... dlatego skłonna jestem przywołać bardziej pogodne wspomnienia w pastelowych kolorach:).

 




Co my tu mamy? Papier ILS, dziurkaczowe i materiałowe kwiaty, trochę farby, serwetkę, koronkę, świecidełka, sznurek i wycinankowe gadżety:)

poniedziałek, 19 grudnia 2011

Świątecznie

Próbuje ponownie wywołać zimę... choć teraz bardziej martwię się o święta! Rozglądam się dookoła i nie da się ukryć, że zbliżają się wielkimi krokami, dlatego choinka też musi być:) Moja powstała z listkowego dziurkacza. W naturze rzadko spotyka się drzewka idealnie symetryczne, więc z moją będzie podobnie...
Postanowiłam, też że nadszedł ten moment i... zgłaszam kartkę na wyzwanie w Scrapgangu:)


środa, 14 grudnia 2011

Zimowo?

Właśnie... co z tą zimą w tym roku? Postanowiłam, że wywołam śnieg w jakiś inny sposób bo na naturę nie ma co liczyć. Może moja śnieżynka pomoże:)?
Postanowiłam zabawić się paskami i oto co udało mi się zdziałać. Będę nieskromna ale uważam, że jak na pierwszą 'konstrukcję' tego typu poszło mi całkiem nieźle:)



sobota, 10 grudnia 2011

Dzidziusiowo:)

Po raz kolejny album... chyba można się już przyzwyczaić:) Oczywiście to nie jest cały album, część jego zdjęć... no cóż...;/
 "Dzieło" na bazie kartonu, każda z kart posiada kieszonkę w środku na dodatkowe zdjęcia.  Po jego spięciu okazało się, że... taki z niego grubas, że właściwie to nie mam pojęcia, czy te zdjęcia się zmieszczą. Zawsze będzie można spróbować... powodzenia Kasiu:)
 Serdeczne pozdrowienia i buziaki dla Mamusi, Tatusia i ich wspaniałego Aniołka:***





































poniedziałek, 5 grudnia 2011

5 minutówki

Dziś coś, co nie wymaga ani nakładu pracy, ani czasu, ani materiałów. Co to będzie? Dla mnie jest to zakładka do książek. Wystarczy trochę papieru, dziurkacz, klej i to wszystko:) Oczywiście jeśli są pod ręką inne dodatki to jak najbardziej można je dołączyć dla wzbogacenia dzieła:)


Jak widać nie jest to żadna skomplikowana konstrukcja, ale zawsze się przydaje przy ciekawej lekturze:)